Taka sama, lecz w innych kolorach przedstawialam Wam juz we wrzesniowym poscie: LAZUROWE BARWY.
Dzis ta sama, lecz w barwach WIECZORNEJ ZORZY. Uwielbiam zorze poranna i wieczorna, a kiedy pojawia sie ona na niebie i kiedy widze te piekne purpurowo-czerwonawo-blekitno-rozowawe barwy, jestem tak bardzo szczesliwa, ze moge ogladac takie przecudowne barwy i delektuje sie jej pieknem, poki nie zaniknie calkowicie w zmroku lub nie rozmyje sie w dzinnej swiatlosci!! I mimo wszystko, ze piekno tej zorzy niekiedy paralizuje wzrok...to ja nadal na nia patrze i podziwiam jaka jest cudowna!! Lub lece wtedy po aparat i robie zdjecia. Udalo mi sie sfotografowac wieczorna, choc poranna wyglada prawie podobnie. Zrobilam wiec kilka zdjec pieknej zorzy wieczornej, kiedy spacerowalam z wnukiem Merlinem i jego pieskiem, a takze kilka z mojego tarasu. Bedziecie mogli porownac, jak bardzo pasuje do sukni.
Jak wiecie szalenie lubie te czesci garderoby, ktore mozna laczyc z wieloma roznymi dodatkami lub rzeczami na wiele roznych sposobow i ktore pasuja do wielu innych rzeczy i dodatkow juz posiadanych. Tak tez bylo z ta sukieneczka...pasuje mi do niej kilka czesci garderoby, a takze wiele dodatkow, ktore wlasnie juz mam.
Dzis w cz. I przedstawie ja Wam z moim granatowym plaszczykiem, ktorego bardzo lubie, a w II czesci przedstawie Wam z innymi dodatkami, rowniez swietnie do niej pasujacymi. Oczywiscie mam dzis dwie pary bucikow i kolczykow w roznych kolorach, a ktore Wam sie lepiej podobaja, wybierzcie sami.
Dodam tylko, ze do plaszczyka zalozylam granatowy szaliczek w grochy, ktory mam juz ok. 40 lat , a jego jakosc wciaz jest taka sama i mimo uplywu tylu lat, nic a nic sie nie zmienila. Dostalam go od kolegi mojej siostry, ktory przyszedl kiedys do nas w tym szaliczku i tak bardzo mi sie podobal, ze nie moglam go nie pochwalic, kiedy go zobaczylam, a on w koncu mi go podarowal.
Na koniec chcialabym Wam zaprezentowac moj granatowy plaszczyk, ktory jest bardzo ciekawie uszyty...dol wyglada jakby doszyta do gornej jego czesci ...plisowana spodniczka.
Mam nadzieje, ze sie Wam spodoba moja WIECZORNA ZORZA.
Suknia TOPCAPY
Plaszczyk RINASCIMENTO
Buty koralowe YESSIKA
Buty niebieskie SERGIO ROSSI
Torba NN
Szaliczek NN
Okulary czerwone LMS VIENNA LINE
Okulary niebieskie MARC CAIN
Kolczyki NN
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zapraszam do ogladania oraz komentowania mojego postu z WIECZORNA ZORZA.
Wasza E.B.
Chcialabym zastrzec, ze nie zezwalam na kopiowanie i powielanie moich zdjec i tekstow bez mojej zgody.
Zdjecia zorzy wieczornej podczas spaceru...
Zdjecia z mojego tarasu...
Tu juz z innymi bucikami..
Teraz chcialabym Wam zaprezentowac plaszczyk, ktory jest bardzo ciekawie uszyty...dol wyglada jakby doszyta byla do niego plisowana spodniczka...
Z ktorymi bucikami Wam sie lepiej podoba...z koralowymi, czy niebieskimi??
Dziekuje bardzo za odwiedziny i do nastepnego postu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz