piątek, 20 lutego 2015

PIECZARKOWA ELEGANCJA cz.I

                   

Witam Was serdecznie i zapraszam na zapowiadany post, ktory ze wzgledu na Walentynki odlozylam.
Dziekuje bardzo za przemile komentarze pod walentynkowym postem. To bardzo mile i cieszy, ze Wam sie spodobalo. Szkoda tylko, ze  Blogger u mnie przeklamuje ilosc komentarzy, zawsze jak jest ich ponad 50 zaczyna sie zmniejszanie ich liczby, i tak np. jest 80, a podaje 58...nie rozumiem tego...tak samo jak tego, ze osoby, ktore na mnie glosowaly w  Polsce w konkursie Blog Roku, po dodawaniu literki G wyskakiwala im ciagle L, badz dostawaly odpowiedz, ze nie ma takiego bloga...Dziwne prawda ? 

Po wielu bardzo kolorowych i barwnych zestawach i po ostatnim poscie o kolorowych pralinkach, chcialabym Wam pokazac zestaw w bardzo spokojnej, stonowanej, eleganckiej barwie, troche trudnej do okreslenia, bo jedni zwa ja barwa kamienia, inni taupe, ja nazwywam te barwe pieczarkowa, bo wlasnie taka barwe maja po ugotowaniu pieczarki. Barwa troche trudna do nazwania, ale szalenie lubiana, spokojna, elegancka i ponadczasowa. Spodniczke i bluzke, ktora chce dzis zaprezentowac, mam juz dobre kilkanscie lat i te obie rzeczy nie znudzily mi sie jeszcze i zawsze jak chce troche odmiany i spokoju i aby nie zastanawiac sie, co z czym polaczyc, zakladam zwykly klasyczny zestaw w czerni i bieli lub szarosci a takze w stonowanych barwach, jak dzisiejszy. Dodam, ze spodniczka jest z bardzo dobrego gatunku materialu, ze mozna sie w niej nawet wyspac i zawsze bedzie wygladac jak swiezo zalozona, bez zadnych pogniecien, pilingow czy powyciaganych bokow....a takie rzeczy po prostu uwielbiam i dlatego je tak dlugo trzymam, bo naprawde warto, poniewaz rzeczy produkowane w obecnej dobie sa coraz gorszej jakosci, dlatego kocham „starocie“ za ich orginalnosc, niepowtarzalnosc i za bardzo czesto „nie do zdarcia“ swietna jakosc !

Dzis do pieczarkowej barwy, dla rozweselenia smutnej zimowej aury dolozylam kurteczke w zoltej slonecznej barwie, ktora pokazywalam juz w listopadowym poscie poscie: JESIEN W BARWACH SLONCA, lecz dzis jest ona tylko dodatkiem do pieczarkowej barwy, tego co pod spodem. Moglabym zalozyc do tego stonowanego zestawu kurteczke lub plaszcz w tej samej stonowanej barwie, lecz pokaze to innym razem.

Jednak nie bylabym soba, gdybym nie dodala do tych dwoch barw: pieczarkowej i zoltej, jeszcze innych barw i tak na koniec pokaze ten sam zestaw w polaczeniu z innymi kolorami. Poniewaz na jeden post byloby za duzo, podzielilam go na dwie czesci. Dzis czesc I.

Zapraszam Was serdecznie do ogladania i mam nadzieje, ze sie Wam spodoba moja PIECZARKOWA ELEGANCJA.



Bluzka                        BRIGITTE VON BOCH
Spodniczka                  HIRSCH
Kurtka                        OLIVER
Kozaki                        CHLOE
Kozaki                        ICEBERG
Torba braz                  CELINE
Torba czerwona           NN
Torba zielona              LONG
Pasek musztardowy      ESCADA
Pasek czerwony           NN
Pasek braz                  ESCADA
Rekawiczki                  NN
Okulary braz                        DIOR
Okulary zielone                   NINA RICCI
Chusta                                 NN
Kokarda                              E.B.( moje wykonanie)


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze milego i udanego wekendu.


Wasza E.B. 































 




 

















Pamietacie to drzewo z postu: JESIEN W BARWACH SLONCA , wszystko sie zmienia ...my tez..




...zoltych lisci juz nie ma....tylko taki malusi... zdjecia robione w grudniu...

 ...za to brazowy wielachny...










    

 





Stoje przy szarym sloniku, aby moc porownac kolory, wyraznie widac, ze kolor pieczarkowy (moja spodnica), to nie ten sam co myszowaty, ani szary... 






Teraz pieczarkowa elegancka barwa jest bardziej widoczna...o nia dzis glownie chodzi...







z inna torba, paskiem i kozakami...





Broszka z aniolkiem i pasek z aniolkami...






..z roznymi butami...kozaki i szpilki...













...do dwoch barw dodalam jeszcze jedna ...czerwien...








...teraz zamiast czerwieni ..barwa szmaragdowa...dodalam kokarde, ktora sama uszylam i torbe w tym kolorze...














                         
                       









   z kozaczkami i szpilkami...


 











 




Ktora wersja Wam sie lepiej podoba, wybierzcie sami...

 1 )...pieczarkowa barwa z zolcia.....                         2)    pieczarkowa barwa z zolcia i czerwienia...                                                     

                                                     3) pieczarkowa barwa z zolcia i zielenia...
     

4) ...z kozakami i z ktorymi....


 5) ...czy ze szpilkami...



 Dziekuje bardzo za odwiedziny i do nastepnego postu...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz