SYLWESTROWY SZAL juz minal, lecz karnawalawy nadal trwa. Lubimy w tym czasie blyszczec, wygladac wyjatkowo, podajemny sie roznym zabiegom kosmetycznym ( oprocz mnie, brak czasu!), wyszukujemy w sklepach rozmaitych karnawalowych kreacji i dodatkow: butow, torebek... dbamy wtedy o nasz wyglad szczegolnie wyjatkowo, a wszystko po to, aby nietuzinkowo i szczegolnie wyjatkowo wygladac!
Mozemy zdecydowac sie na wieczorowa dluga lub krotka suknie, lecz zwsze pragniemy, aby byla to suknia wyjatkowa lub wyjatkowa bluzka, spodnica lub spodnie. Lecz to nie wszystko, bo karnawal trwa zimowa pora, wiec dobrze byloby sie postarac rowniez o to, aby nasze wierzchnie okrycie rowniez bylo wyjatkowe/ wieczorowe.
Dzis chcialbym Wam zaprezentowac nie wyjatkowa suknie, lecz wyjatkowe spodnium, misternie obszyte przy kolnierzu, mankietach i dolach spodni drobniutkimi szklanymi koralikami imitujacymi fredzle i do tego body, ktore sama uszylam przed 20 laty, a takze pikowany plaszczyk, ktory idealnie pasuje na takie wlasnie okazje. Wieczorowy, cieply plaszczyk jest bardzo pomocna rzecza i warto takowa miec, jesli planujemy wyjascia na imprezy, a juz idealny to taki, ktory mozna nosic nie tylko na wielkie/ male wyjscia, lecz rowniez na zwykle wyjscia na miasto lub na spotkanie z przyjaciolka. Taki wlasnie jest moj pikowany czarny plaszczyk, ktory prezentuje.
Ostatnie SYLWESTRA spedzilam z mezem u corki, bylo milo, wesolo i rodzinnie.
Plaszczyk BLUMARINE
Spodnium ESCADA
Kokarda E.B. (moj projekt i wykonanie)
Body E.B. (moj projekt i wykonanie)
Szpilki MIMO
Torba NN
Pieknie dziekuje za cieple, szczere zyczenia i gratulacje z okazji zostania po raz trzeci BABCIA.
Serdecznie Was pozdrawiam i sle moc usciskow.
Wasza E.B.
Chcialabym zastrzec, ze nie zezwalam na kopiowanie i powielanie moich zdjec i tekstow bez mojej zgody.
Innym razem idac do znajomych, zmienilam tylko kolczyki...
Zamiast ozdobnego paska uzylam waski szaliczek, przewiazany w kokarde ...
Dziekuje za odwiedziny i do nastepnego postu...
Wszystkiego najlepszego! Za Wasze zdrowie!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz