sobota, 18 lipca 2015

ROCKOWA BABCIA





                          Jesli zdzialasz z trudem cos pieknego, trud mija, a piekno  zostaje.
                          Jesli czynisz z rozkosza cos szpetnego, rozkosz mija, a szpetota zostaje.
                                                                                                                                Muzoniusz


Mimo, ze jestem juz podwojna babcia, to wiecie, ze bywam czesto szalona i miewam czesto szalone pomysly, o ktorych mieliscie sie juz okazje nie raz przekonac, to jednak w niektorych szalonych pomyslach, tak naprawde niekiedy pomaga  mi obacznosc boska lub po prostu zwykly przypadek ma tez czesto w tym swoj udzial. Tak tez  bylo ze zdjeciami do tego postu, ktore poczatkowo mialy byc robione na urodzinach, to jednak zostaly tez wykonane w calkiej innej i nieplanowanej sytuacji, ktora bedziecie mogli zobyczyc ponizej. Chcialam przedstawic Wam moja kolejna suknie, w stylu lat 50-tych, lecz tym razem czerwona, wyraznie inspirowana na dawne krynoliny, lecz aby wygodnie sie w niej poruszac, wyprulam pierwotne usztywnajace ja dosc sztywne tasmy, lecz mimo to i tak jest dosc wyraznie rozszerzana dolem, co zobaczycie na zdjeciach. 

Christian Dior wprowadzajac w latach 50-tych swoj NEW LOOK i czyniac tym samym przepiekny prezent dla wszystkich kobiet, niewatpliwie inspirowal sie krynolinami, bo owe suknie wlasnie byly usztywniane, bardzo marszczone, bufiaste, skladajace sie z wielu warstw, ktore podtrzymywane byly na tzw. fiszbinach, sztywnym szkielecie drucianym, a kreacje sporzadzone/ uszyte w ten sposob zwane byly krynolinami. Byly piekne, ale niezbyt wygodne, stad prawdopodobnie pomysl Diora, aby uczynic je bardziej praktycznymi i aby nie ujmujac zbyt wiele z ich uroku, skrocil je i zamiast fiszbin, sztywnego szkieletu wprowadzil warstwy tiulu, ktory byl miekszy i ulatwiajcy chodzenie, a takze siadanie, w przeciwienstwie do sztywnego drutu uzywanego do krynolin, ktore ponadto byly dlugie, bufiaste i trudno sie w nich poruszalo, a takze siadalo na krzesle, czy fotelu.
To tylko moje przypuszczenie, na ktore wpadlam, kiedy kupowalam te oto czerwona sukienke, ktora poczatkowo byla usztywniana specialnymi plastykowymi sztywnymi tasmami, ktorymi tez usztywnia sie gorsety, a takze halki do sukien slubnych i wieczorowych. Poniewaz bylam zaproszona do restauracji na 60 urodziny tescia mojej corki, ojca mojego ziecia i musialam tez zwracac uwage na moich wnukow, niemozliwe byloby poruszanie sie w takiej sukni, dlatego wyprulam te uszywnjace tasmy i moze kiedys pokaze Wam te suknie w orginalym stanie z tymi usztywniaczami.

Bardzo chcialam Wam pokazac te kilka zdjec z urodzin, lecz zadzwonil do mnie ktoregos dnia mily starszy, 86-letni pan, ten sam, ktory w zeszlym roku we wrzesniu pozwolil nam z mezem zrobic kilka zdjec na jego pieknie zadbanym starym czarnym motorze i umiescilam je wtedy w poscie MISS SIXTY W SWIECIE GULIWERA TU
Otoz ten starszy, mily pan najpierw przyjechal do mnie kilka miesiecy temu na swym innym, tym razem bialo-czerwonym motorze i odwiedzil mnie w moim sklepiku i zaproponowal, ze mozemy jeszcze zrobic zdjecia na jego innym motorze, bo ma ich kilka.  Oczywiscie zgodzilismy sie z mezem,  mielismy sie umowic i do niego zadzwonic, ale, ze nie chcialam zbytnio naduzywac czyjes zyczliwosci,  wiec nie dzwonilam do niego. Jednak skoro po jakims czasie, znow do mnie zadzwonil, glupio wiec byloby mu odmowic i nie skorzystac z takiej okazji !! 
W ten oto sposob powstaly te zdjecia do dzisiejszego postu z jego pieknym bialo-czerwonym motorem HARLEY-DAVIDSON z roku 1949. Jestesmy  z mezem pelni podziwu dla tego 86-letniego pana, ktorzy sam sklada te motory i sam na nich jeszcze jezdzi. Kupuje orginalne stare motocykle, czesto sa to ruiny i tak je wyszykuje, ze wygladaja jak nowe. Wypolerowane, lsniace lakierem, zachwycajace swym niezaprzeczalnym urokiem, wprowadzaja w nieklamany zachwt nie tylko wielbicieli motocykli. Zreszta zobaczycie sami jak kolejny z nich, tym razem czerwono-bialy HARLEY DAVIDSON z roku 1949,  wyglada. Mam nadzieje, ze i Wam sie on spodoba. 

Na pewno zauwazyliscie na poczatku dzisiejszego postu cytat Muzoniusza. 
I czesc tego cytatu   Jesli zdzialasz z trudem cos pieknego, trud mija, a piekno  zostaje, bardzo pasuje do tego, co uczynil i nadal czyni ten 86-letni pan. Mimo trudu, ktory niewatpliwie sobie zadaje, czyni jednoczesnie cos pieknego, co cieszy nie tylko oczy, a takze serce i dusze. Mysle, ze takze i Wasze oczy i serca, podobnie jak moje, beda uradowane. Ponadto piekne jest to, ze cos zostalo uratowane od zapomnienia !! Czesto ludzie w jego wieku nie robia nic, bo twierdza, ze juz sie nie oplaci, a tu prosze jaki CUDOWNY przyklad PASJI i to w takim wieku. Naprawde godne pochwaly i nasladowania !!

II czesc cytatu natomiast  Jesli czynisz z rozkosza cos szpetnego, rozkosz mija, a szpetota zostaje, pasuje bardzo, do osoby, ktora tak zdolnie i zdalnie poustawiala na miom blogu ustawienia, ze pod moimi postami przeklamywana jest ilosc komentarzy i po 60 komentarzu, ilosc nastepnych nie jest juz uwzgledniana i liczona,  np. jest  89 komentarzy pod postem PINK COAT NA PIOTRKOWSKIEJ, a pokazywana jest tylko liczba 62 i tak samo jest jest pod wieloma innymi postami.. Juz kiedys poruszalam te kwestie, ale pozniej zaniechalam. Otoz moj dobry kolega, ktory jest bardzo dobrze obeznany w sprawach komputerowych, odszyfrowal to i teraz wiem juz nawet jaka to jest osoba. Nawet byscie sie nigdy po niej tego nie spodziewali, a jednak,  nie chce o tym pisac i podawac jej nazwiska publicznie, choc powinnam, ale sadze, ze osoba ta obserwuje mojego bloga i czyta to, co pisze, wiec bedac dobroduszna osoba dam jej po prostu szanse ! Niech przestanie czynic z rozkosza te szpetne rzeczy, bo w zyciu wszystko wraca jak BUMERANG !!

Zapraszam Was bardzo serdecznie do ogladania ostatniego postu  przed moim urlopem. Mam nadzieje, ze sie Wam spodoba.  Wracam za trzy tygodnie.

Sukienka                       ELIZABETH
Kurtka                           ELISABETTA FRANCHI
Buty                              BEVERLY FELDMANN
Torebka                        NN
Kapelusz                       NN


Pozdrawiam Was goraco i zycze Wam wiele radosci i samych  slonecznych dni podczas tego lata.  

Wasza E.B.

Chcialabym zastrzec, ze nie zezwalam na kopiowanie i powielanie mioch zdjec i tekstow bez mojej zgody.




























Kiedy starszy pan przyjechal do mnie tym motorem, w dodatku mial na sobie motorowy kombinezon bialo-czewony, od razu skojarzylam to z moim ukochanym miastem Lodzia, ktorej symbolem jest wlasnie taka lodka, w ktorej siedzi Merlinek. Zaluje tylko, ze nie zrobilam zdjecia temu panu, kiedy wracal ode mnie i wsiadal na ten motor w pasujacym do niego bialo-czerwonym kominezonie...




Merlinek wciaz sie przygladal, dokladnie wszystko ogladal, a ja przegladalam sie wciaz w lustrze, czy aby moja czerwona pomadka nie rozpscila sie w tym zarze, ktory lal sie z nieba...








Wszystko pieknie wypolerowane, czysciutkie i blyszczace jak lustro ...moza sie w nim przegladac..



















































 











 Melinek podziwial wypolerowane czesci motoru, a ja zerkalam czy mam jeszcze czerwien na ustach...






 













Przy takim zarze, ktorzy lal sie z nieba, trzeba bylo poprawic makijaz i na nowo pociagnac czerwienia usta...






 

Jak sa dwa lusterka, to nie wiadomo w ktorym  sie lepiej przegladac i malowac...





...jeszcze byl inny motor, ale to pokaze Wam juz przy innej okazji...








Przemily starszy pan (stoi za mna) zaprosil nas do swojego domu, aby pokazac inny motor,  ktory stoi w centrum pokoju...wypolerowany, blyszczacy, nie bylo na nim ani jednego pylku kurzu...


...w oddali stoi lozko przykryte narzuta z napisem HARLEY-DAVIDSON...

...nawet mial orginalny dystrybutor z paliwem do motorow.... z lat 50-tych ...


...tez byl wypolerowany i lsniacy ...jak dawne chromowane czesci samochodow...to sie nazywa  wytrzymalosc, nie to co dzisiejsze czesci do aut, plastykowe zderzaki i metalowe nadkola, ktore juz przed 2- letnim uplywem gwarancji rdzewieja ....


...nawet posciel z motorowym motywem ...



....orginalny silnik HARLEY-DAVIDSON przerobiony na model, ktory pokazuje jak funkcjonuja tloki w cylindrze. Starszy pan zmontowal go sam. Podlaczony do pradu pokazuje prace silnika...


...miniaturowe motorki , ktore starszy pan tez sam zmontowal stoja razem, ze zdjeciami najblizszych...widac, ze wlasciciel ich,  kocha je tak bardzo jak swoja rodzine...



...liczne nagrody, a szczegolnie puchary bardzo zaimponowaly Merlinkowi...


Teraz pokaze jak prezentuje sie ta sama suknia w wersji juz nie rockowej lecz wizytowej...





































 





















Napis na kurtce na plecach  ELISABETTA FRANCHI...





A tak wygladalam na urodzinowym przyjeciu...








....z corka Weronika i mlodszym wnukiem, Arturkiem...





Dziekuje bardzo za odwiedziny i do nastepnego postu...